niedziela, 15 marca 2015

Niedziela dla włosów (1)

Seria włosowa "Niedziela dla Włosów", zapoczątkowana przez Anwen, to po prostu co tygodniowe spa, które fundujemy naszym włosom;) Często słyszę: nie mam czasu na godzinne trzymanie maski na głowie, nie mam czasu na olejowanie... dziewczyny chyba raz w tygodniu wygospodarujecie tę godzinkę czy dwie w imię piękna Waszych włosów? :) Ustalcie sobie jeden dzień w który systematycznie będziecie włosy odżywiać, nie musi być to niedziela. 


Moją NDW zaczęłam wczoraj;) z racji tego, że już parę dni wcześniej przyszły półprodukty, a ja nie miałam jeszcze okazji ich wypróbować. 
W zeszłym tygodniu byłam u fryzjera i w końcu spełniłam swoje małe włosowe marzenie :) zrobiłam ombre balejaż i wycieniowałam lekko włosy. Duuuuużo czasu zajęło mi podjęcie tej decyzji, bałam się rozjaśniania jak ognia, przed oczami od razu pojawiała mi się wizja popalonych końcówek i włosów ściętych do ramion :D Na szczęście znalazłam odpowiedniego fryzjera i zebrałam się na odwagę :)))) Efekt przerósł moje oczekiwania! 



Z racji tego, że włosy bądź co bądź zostały potraktowane rozjaśniaczem, postanowiłam je porządnie odżywić. Zaczęłam od nałożenia na suche włosy oleju kokosowego, zostawiłam go na całą noc. Kokosa nie używałam chyba z 5 lat :D był to pierwszy mój olej roślinny, który kupiłam z myślą o włosach, jeszcze wtedy nie wiedząc wiele na ten temat. Byłam ciekawa jak sprawdzi się po tak długiej przerwie. Zapach oczywiście na nowo mnie uwiódł! Jest piękny! Rano zmieszałam 1,5 łyżki Kallosa serical z 4 kroplami hydrolizowanej keratyny i 3 kroplami d-panthenolu. Wybór padł właśnie na Kallosa, bo po 1. jest tani i nie jest mi go szkoda zużywać, po 2. sam w sobie nic szczególnego z moimi włosami nie robi (może prócz lekkiego nawilżenia i świetnego zapachu wyczuwalnego na włosach;)) Kallosy idealnie nadają się do tunningowania. Taką mieszankę nałożyłam na włosy pod czepek i ręcznik,  podgrzałam jeszcze suszarką i zostawiłam na ponad godzinę. Całość zmyłam szamponem, który dał mi na spróbowanie mój fryzjer. Jest to szampon do włosów brązowych z refleksami firmy Montibello. Potrzymałam go wedle zaleceń 5 minut. Już podczas zmywania szamponu czułam że włosy są baaaardzo miękkie :))) nie chciałam przesadzać i na koniec jedynie przeciągnęłam po długości Nivea Long Repair, zmyłam po dosłownie 2 minutach. Niestety zauważyłam, że wypadło mi dość dużo włosów:( ale wydaje mi się, że to po prostu typowe wypadanie po farbowaniu. Mam nadzieje, że to nie uczulenie na PPD (czarny barwnik występujący w największym stężeniu właśnie w ciemnych farbach),a jedynie podrażnienie. 
Na wilgotne końce nałożyłam odrobinę kokosa, serum wzmacniające z witaminą A i E z Biowax na całość z szczególnym uwzględnieniem końcówek.  Zazwyczaj pozwalam włosom trochę samym podeschnąć, teraz jednak miałam już mało czasu do wyjścia, więc wysuszyłam je na okrągłej szczotce. 




Podsumowując:
kokos pięknie odżywił moje włosy, choć wydaje mi się że też lekko spuszył ;) jestem jednak pewna, że jutro po puchu nie będzie śladu i będę go nadal używać :)) Są jedwabiście miękkie, już dawno takie nie były! To zapewne zasługa d-panthenolu. Co do szamponu, to swoją rolę spełnia doskonale, do tego stopnia że lekko przyciemnił mi pasemka... z czego nie jestem zadowolona. Przy kolejnym myciu, oczyszczę włosy porządnie i mam nadzieje że zmyję pozostałości po Montibello. Następnym razem użyję go dopiero kiedy pasemka będą się wypłukiwać i płowieć. Śmiało mogę powiedzieć, że rozjaśniacz nie pogorszył kondycji włosów z czego jestem ogromnie zadowolona :) ! A włosy polubiły się z nowymi znajomymi- półproduktami;)



Pozdrawiam Was i życzę udanego wieczoru:) 
A. 

7 komentarzy :

  1. Ombre za bardzo nie widać, ale włosy śliczne. Chciałabym żeby moje tak wyglądały *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) słabej jakości zdjęcia niestety :( przy okazji następnej niedzieli spróbuję zrobić lepsze :D

      Usuń
  2. Jakie cudowne, gęste włosy ;) Ładne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) co jak co, ale na gęstość nie mogę narzekać :))

      Usuń